Ekspozycje nowoczesności
1821–1929

Komentarz

Wystawa została urządzona przez Muzeum Przemysłu i Rolnictwa, w Pałacu Bruhla („Brylowskim”).
Od poprzedniej wystawy tkackiej minęły 23 lata. Wiele się spodziewano po wystawie i – jak donosi sprawozdawca – „wystawa obecna w znacznej części nasze nadzieje zaspokoiła i przyjęła bardzo pokaźne rozmiary. Istny labirynt salonów i gabinetów, całe piętro wielkiego pałacu Brylowskiego zajmujący, zapełniony jest okazami, a racjonalne i gustowne ich rozmieszczenie bardzo uprzystępnia zwiedzającym orientowanie się, co za wielką zasługę osób tę wystawę urządzających poczytać należy”.
Dalej następuje dość szczegółowe sprawozdanie – kontynuowane w kolejnym numerze – opis poszczególnych działów (Tkactwo wełniane – bawełniane – lniano-konopne – jedwabne).

Tkactwo wełniane okazuje się mocno polityczne: ta najdawniejsza gałąź tkactwa krajowego, świetnie się rozwijająca na początku stulecia, popadła w stagnację po roku 1830, a jakieś ożywienie nastąpiło dopiero po roku 1871.

Wśród wystawców: francuskie tkalnie z Sosnowca i Łodzi („centra naszej przemysłowości: Łódź i Pabianice”), fabryki ze Zgierza i Tomaszowa Rawskiego, fabryki ukraińskie i niektóre litewskie.

„Dobrze renomowane z dawniejszych wystaw krajowych fabryki sukna: Repphana w Kaliszu i niegdyś Fiedlera, a obecnie Nitschego w Opatówku, błyszczą nieobecnością, podobnie jak wszystkie prawie zdawna cenione kortownie spod Białegostoku. Czyby to znaczyć miało, że te rozwinięte niegdyś fabryki znajdują się w drodze upadku?… Nie chcemy tego przypuszczać”.
(ML)

Źródła

„Tygodnik Ilustrowany”, nr 1078/1880

Mapa wpisu

Instytut Kultury Polskiej Narodowy program rozwoju humanistyki
Projekt realizowany w Instytucie Kultury Polskiej na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego w latach 2013–2016; finansowany ze środków Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki (nr 0110/NPRH2/H11/81/2013).
Na tej stronie korzystamy z cookies. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, prosimy o zmianę ustawień przeglądarki internetowej